2018-05-22 20:27
WASYLPL
(
1390)
- Znaleziona
FTF zgarnięty.
Wczoraj publikacja, ale jakoś ani ochoty, ani czasu nie było.
Dziś z Robconem podjechaliśmy na miejsce.
Myślałem, że jest w większym keszu autora, ale tamtego nie ma. Sprawdziłem na stronie i faktycznie duży stacjonarny kesz rozbebeszony.
No dobra, to trzeba szukać. Powoli się ściemniało, więc we dwóch szybko pod mostek i szukamy. Szukamy. Szukamy. Szukamy i nic.
Po około 30 minutach wychylam się i widzę gościa z psem i czymś znajomym w ręku - mały klipsiak. Kurde, zgarnął już kesza! Podchodzę zagaduję o pudełko, a tam w środku karma dla psa :D
Robcon cały czas penetruje podkłady. Facet sobie poszedł, więc dalej penetracja. Nagle na horyzoncie pojawia się dziewczyna. Robcon na dole, ja na górze przy samochodzie. Wysłałem mu smsa, aby na razie się nie wychylał. Dziewczyna wyciąga aparat i robi zdjęcia okolicy. Przyszła mi myśl, że może też po kesza, ale jeden niewypał z zagadaniem nie wyszedł, więc siedzę cicho. Zaczyna padać, dziewczyna na środku mostku, Robcon pod mostkiem, ja schowany w samochodzie obserwuję sytuację. Po kilku minutach dziewczyna się oddaliła, więc na spokojnie można było wznowić intensywne poszukiwania. Mokro pod tym mostkiem. Ja cały ubłocony, spocony, muchy i komary lgną jak najęte ...
I nagle przyszło olśnienie! A może odmierzyć te 5 kroków - w opisie kesza stacjonarnego było, że 11 kroków, a przecież wiem gdzie była skrzynia. Odmierzyłem 5 kroków i ... no nie jest to możliwe .... a sprawdzę ... ooo ... jest kesz :D
Tym oto sposobem znaleźliśmy pojemnik.
Dzięki za kesza.
ps. te linki do filmów to ja bym usunął ...
Kiedyś ulubiony film: Trainspotting (1996)