Ciężko było tutaj trafić, próbowałem różnymi drogami i nic, nie dało się dojechać. W końcu zostawiłem rower i przeszedłem przez czyjeś pole. Już na miejscu okazało się że z drugiej strony jest dobra drogaW pojemniku mokro, logbook zgnił. Wymieniłem pojemnik na szczelniejszy i dodałem nowy LB. Dzięki za pokazanie miejsca