Tu przygody rozpoczęły się od kłizu. Nie miałem pojęcia jak go rozwiązać, więc zrobiłem bruteforce i... prosząc Założyciela o weryfikację, poprosiłem o prawidłową metodę rozwiązania. Zakręcona jak słoik dżemu z Biedronki :).
Pierwszy etap wymiata. Szczególnie z woderami, które okazały się zbyt krótkie. Ale co tam - rześkość od pasa w dół dodaje fun'u.
Pięknie wymyślony i wykonany keszyk, a i sztolnia bardzo fajna. Dzięki wielkie!
Pictures for this log entry:Bałem się obiektu i jakoś się blady zrobiłem