2011-01-17 15:01
Migotka
(
357)
- Didn't find it
Poszliśmy dziś razem z Tyrankiem oddać krew, jednak nie sprawdziliśmy godzin otwarcia. Byliśmy na miejscu trochę po 15, szukaliśmy kesza jakiś kwadrans, jednak jakoś nie idzie nam jego zlokalizowanie nawet przy poprawionych kordach (to już drugie podejście). Później weszliśmy do budynku, gdzie miły ochroniarz powiedział, że już zamknięte. Ku przestrodze podaje godziny dla wszystkich zainteresowanych:
pon-śr,pt 7:00-15:00
czw 7:00-18:00
Stwierdziliśmy więc, że pójdziemy na Rynek, zobaczyć czy stoi autobus krwiodawstwa. Stał, więc wypełniliśmy druki i weszliśmy do środka. Okazało się jednak, że moje żyłki się nienadają, więc jedynie Tyranek przysłużył się ludzkości.
Kesza narazie odpuszczamy.