Wpisy do logu filips240: Zamek w Szreńsku (w ruinie) 37x 2x 3x 10x Galeria
2018-04-29 17:08 meteor2017 (3452) - Wykonano serwis
Rowerowa Kwietniówka zamiast Majówki z pogodą Lipców,i. Dzień 2 (84km): zdecydowanie za gorąco, czyli usmażeni na asfalcie.
Tak, dziś w ciągu dnia musieliśmy co i raz robić długie postoje w cieniu (o który zresztą było trudno po drodze), żeby choć trochę ostygnąć... a i w cieniu było momentami za gorąco. W Szreńsku byliśmy tuż przed 17-tą, skwar nadal niemożliwy... a nawet jeszcze maja nie ma!!! Postanawiamy zrobić sobie dłuższy postój przy zamku.
Skrzynkę co prawda już mamy dawniej znalezioną, ale kontrolnie przejrzałem kilka dziur (szukałem z pamięci) i w którejś z kolei znalazłem (tej spoilerowej) skrzynkę... a w zasadzie samo pudełko zawinięte w worek, bo w środku nie było zupełnie NIC! Nawet logbooka, samo powietrze... no, był jeszcze bąk zaplątany w worek. Za dużo rzeczy serwisowych nie miałem, ale jeden logbook, strunówka i parę fantów się znalazło. lavinka ozdobiła logbook, rysując na okładce ruiny zamku między wierzbami. A potem jeszcze w środku szreński kościół.
Gdy odłożyłem, lavinka przeglądając logi stwierdziła, że skrzynka co chwilę ginie, że to od naszej wizyty któraś reaktywacja, zresztą my też znaleźliśmy wtedy reaktywację... a poza tym w jednej z dziur wyżej może być jeszcze sam logbook. No to poszedłem szukać i faktycznie znalazłem... zeszyt... zupełnie pusty, same czyste kartki. No to lavinka i w nim narysowała zamek, a żeby zwiększyć szansę że tak szybko nie zgonie, podpisaliśmy jako "Księga pamiątkowa", jeszcze się wpisaliśmy i dodaliśmy pozdrowienia dla mieszkańców Szreńska, w tym stałych bywalców zamku. Odłożyłem z powrotem wyżej, bo do skrzynki i tak by nie wszedł (a nawet do dziury keszowej).
Załączam fotki logbookaSpichlerz na tle rysującej lavinki miał 4 lata temu wszystkie ściany, dziś jednej prawie już nie ma :-(