2011-01-08 23:19
tATO
(4035)
- Znaleziona
Kilka dni kurowania się w domu, to i człowiek wyposzczony keszy. Po południu postanowiliśmy się trochę poruszać. Ten kesz jest niedaleko domu, ale jakoś nigdy nie było po drodze. No to ruszyliśmy. Przeszliśmy się zgodnie z instrukcją kilometr od szlabanu, chociaż las jest tak rozjeżdzony, że ewidentnie można tam wjechać bez żadnego problemu.<br />
Posprzątaliśmy w keszu, dorzuciłem nowy logbook i już po ciemaku wracaliśmy do samochodu.<br />
Bardzo dziękujemy za kesz :)