Razem z mdab121. Za drugim podejściem. Oba podejścia nocą.

Tydzień temu doszliśmy tylko do dziesiątego punktu z pomocą drogowego gps'a, a wczoraj już bardziej na czuja i używając kompasu - do cache'a i pozwiedzalimy trochę.<br />
Wrażenia: Zdjęcia są chyba sprzed roku, bo wszystko mocno zarośnięte i trzeba sie domyślać o co autorowi chodziło. Ale to dodatkowe utrudnienie

Niezła jest też zawalona hala i cała reszta opuszczonych budynków, ale im ciemniej tym ciekawiej! Coż... Muszę szybko znaleźć dziesiątego cache'a, żeby móc zarekomendować skrzynkę!