Wpisy do logu List
18x
0x
5x
2018-04-12 11:22
meteor2017
(
3454)
- Znaleziona
FTF z rana jak śmietanaDo kawy ta śmietanka oczywiście. Zasadniczo łowcami FTFów nie jesteśmy, nie rzucamy wszystkiego żeby jakiś złapać, ale jak się trafi okazja, to czemu nie.
A było tak - przy porannej kawie w poczcie znalazłem powiadomienie o nowej skrzynce kilometr ode mnie. Zerknąłem i... szlag, znowu jakiś quiz Werrony. No niby zimą nawet ze trzy zaległe zrobiłem, ale teraz jest wiosna, człowiek ledwie zdążył pologować skrzynki z ostatniego weekendu, zdjęć ledwie połowę obrobił, a za pisanie relacji nawet się nie wziął... no nie ma czasu i nastroju na jakieś quizy i główkowanie. Ale kontrolnie rzuciłem okiem i hmmm... przecież ja wiem gdzie to jest. Jeszcze raz dokładniej przeczytałem opis, czy rzeczywiście o to chodzi, a że to nietypowanie a nie quiz, to założyłem że nie ma tam zmyłek, podpuch i innych pułapek na geokeszerów.
No to co? lavinkę pod pachę, rower pod druga i w długą... ale to nie takie proste, bo lavinkę zastałem martwą. Dobrze że na tyle znam się na pierwszej pomocy, że wiedziałem iż trzeba ją reanimować dużą kawą. Po przeprowadzeniu kuracji uderzeniową dawką kofeiny (i śmietanki) ruszyliśmy. Na miejscu ja ruszyłem z poszukiwaniami w jedną stronę, lavinka w druga i to ona natrafiła na kesza. Przez chwilę miałem zagwozdkę, czy to z napisem FTF jest faktycznie certyfikatem, czy częścią logbooka z miejscem na wpis FTF... biorąc pod uwagę komentarz założycielki uznaliśmy że jednak certyfikat do wzięcia, a na tym z napisem LOGBOOK wpisaliśmy się oszczędnie bo mało miejsca i żeby starczyło na jak najwięcej wpisów.