Brawo dla art_noise za drive-in po zaśnieżonych polach. Momentami było gorąco, a żeby skrzynkę otworzyć to palce przymarzały do "mechanizmu". Na szczęście w zespole znaleźli się tacy spryciarze co skrzynkę otworzyli:) Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin