2007-05-12 00:00
Grinch
(159)
- Znaleziona
Dziś niespodziewanie przy nasym szlaku podróży pojawiła się Struga Dobieszowska. Nie planowaliśmy żadnego wiedzania/spaceru, ale nie mogliśmy przegapić takiej okazji.
Spacer przez las był bardzo przyjemny i bez trudu odnależliśmy wskazaną kładkę. Czego nie można już powiedzieć o szukaniu drugiej grobli. Po intensywnej eksploracji lewego brzegu mokradla dotarliśmy do wskazanego miejsca i "Cache był nasz".
Dokonaliśmy wpisu, zjedliśmy batonik i ruszyliśmy w drogę powrotną.
Miejse bardzo urlokliwe, dziękujemy Darkmoor za miły spacer.
Las naprawdę jest śliczny.
Na dowód naszego zadowolelnia wpisujemy Twoją skrzynk na listę rekomendowanych.
Grinch & Szalik
PS: My również lubimy lody od Gracyana.