2011-01-02 09:32
jaculo
(4183)
- Komentarz
Byłem tam wczoraj, ale kesz wepchnięty dość głęboko, i nie mogłem go palcami uchwycić.. dziś przyjechałem z przyrządem - ale też nie dałem rady. Sporo ludzi już się kręciło, więc nie bardzo też miałem możliwość.. Myslę że interwencja założyciela będzie niezbędna..