Zajęliśmy z Basiaczkiem ostatnie miejsce na wpis w logbook'u.
Keszyk ma się świetnie i w środku suchutko. Nie było łatwo przedzierać się po ciemku między smrekami z marną czołówką ale daliśmy radę.
IN: joint :)
OUT: nic
TFTC Happy New Year
Pictures for this log entry: