2010-12-29 18:55
coza
(3102)
- Znaleziona
Fajna miejscówka. Keszyk jednak nie przetrwal próby czasu. Wyjęliśmy go w kawałkach. Starałem sie wysprzątac, by następcy nie mieli kłopocików ze szkłem. Na szczęście tATO miał ze sobą nowe pudełko i kesza przeserwisował.
Zajrzelismy do środka młyna jednak po schodach wejść na górę się nie odważyliśmy. Może gdyby nie było z nami dzieci to byśmy spróbowali, jednak innych nie zachęcamy bo konstrukcja nie wygląda na stabilną.