Jeszcze dobrze nie ogarnęliśmy wszystkich eksponatów gdy w skansenie pojawili się gospodarze Sochaczewa. Miło było poznać i przy okazji wpisać się do logbooka. No i na dodatek trafił się FTF z pięknym certyfikatem. Dzięki za spotkanie i miłe towarzystwo przy kolejnych keszach.