Koń to faktycznie przypadek, bo dopiero szliśmy go szukać i gdyby Ania nie spojrzała w bok, to pewnie byśmy sobie poszukali
Pozostałe elementy wystrzelane z literatury oraz sieci - i jakoś poszło
Pozdrawiam bardzo serdecznie i dzięki za namówienie do poszukiwań praskich ciekawostek
Chociaż nadal uważam, że to jakaś podejrzana strona Wisły