Wpisy do logu Marian Kłusownikiem 16x 0x 9x 6x Galeria
2018-03-03 12:25 Dombie (1928) - Znaleziona
No i po drodze od sąsiedniego kesza nadrzecznego wyjaśniło się kto jest tajemniczym keszownikiem spotkanym dzisiejszego dniaPostać w czerwonym okryciu wierzchnim zaplanowała sobie odwrotną kolejność podejmowania tutejszych keszy, dzięki czemu spotkaliśmy się i odbyliśmy małą pogawędkę mniej więcej w połowie drogi (na środku zamarzniętego rozlewiska suchszego dopływu). Już z daleka dało się zauważyć, że kolega keszownik wędruje niesamotnie, co pozwoliło mi domyślić się kto to taki. Można powiedzieć, że poznałem kolegę leca po piśmieDzięki za spotkanie i miłą rozmowę!
A potem już do celu, gdzie znowu schowanko wypatrzył niezawodny dziś Kubash. A w środku - trochę ku naszemu zaskoczeniu - znaleźliśmy jeszcze jeden certyfikat z autografem. I choć certyfikat zgodnie z prawem należy się Werronie (bo to TTF), to postanowiliśmy go sobie zabrać wiedząc, że Werrona certów nie zbiera.
Potem jeszcze powrót do keszowozu - tą samą drogą, bo przecież skoro natura pozwala przejść tutaj suchą stopą to trzeba korzystać. Zapewne za kilka dni zrobi się tutaj ponownie bagienko. Ale to miejsce jest zachwycające o każdej porze roku...
Dzięki za tego kesza!