2018-02-25 08:30 Chorizo (1126) - Znaleziona
Chyba zmysły postradałem, bo wyruszyłem przed 7 rano na kesze przy temperaturze -14. Na szczęście byłem przygotowany termicznie, więc kilka skrzynek udało się zgarnąć, a jak wracałem koło 9 to już było -8. Plusem tej pogody z pewnością była mała ilość mugoli :)
Miały być tylko szybkie i "bezpieczne" skrzynki, ale wejście na teren gazowni patrzyło na mnie kuszącoJak już wiele razy wspomniałem, nie cierpię urbexów, ale coś mnie do nich ciągnie ;)
DZK!