Dzięki za reaktywację. Wybierałem się po tego kesza jeszcze w pierwotnej lokalizacji. No i tak się wybierałem, ze skrzynka dostała nóżek i sobie poszła. Dzisiaj, zimną nocą znaleziona razem z Czarkowatym.. Mimo, że minęła doba ręce cały czas mam zgrabiałe :). Dzięki za kesz.