2018-01-28 12:16
triPPer
(
3015)
- Found it
Pierwszy etap- miazga. Cały czas ma w głowie widok miny Mychy, kiedy powiedziałem, właśnie siadłem, rozejrzałem się, pomyślałem i mam to :P
Drugi etap - nie obyło się bez zupy rybnej i kubka gorącego wina - taka to była wskazówka :p
Trzeci - ale, że jak ... (dobrze że nam autor to potwierdził ...)
Przy szóstym, Mycha z latarą, ja ze sprzętem, mało słupka nie przewróciliśmy- nie było łatwo
Finał. Bomba. Rozmiar BIG. I to w takim miejscu. Z drugiej strony: podejmować zdecydowanie w nocy i to bliżej północy, a nawet później, takie to miejsce.
Podsumowując, kolejna, świetna, ale też kolejna niełatwa skrzynka Badzi. Co się uśmialiśmy, podczas jej podejmowania to nasze :)
Było genialnie, idealnie i tak bardzo trójmiejsko.
Dla mnie tak keszynka to widokówka naszych miast. Piękna widokówka. Pokazuje jak piękna rzecz nas łączy - nasze cudowne morze.
DZIĘKI !!!
Ps. Widok statków stojących na redzie z zapalonymi światłami - to mnie zawsze rozkłada