Wpisy do logu Zagadka Gdyńska nr 15 30x 0x 4x
2018-01-27 21:35 rapotek (331) - Znaleziona
Tytułem wstępu: taśmy, niestety, już nie ma, pęseta nadal się przyda.
A było to tak: wróciłem z wizyty kontrolnej w swoim keszu, odświeżyłem moją okolicę, spojrzałem, pomyślałem "a co mi tam, dzisiaj zaszaleję" i władowałem się z powrotem do pojazdu. Detalu nie musiałem szukać, jak pewnie wielu innych keszerów, więc od razu po przybyciu skierowałem się na miejsce. Sprzęt do wyciągania miałem, ale przyklejona taśma się przydała.
Niestety, taśma odpadła od razu po wyjęciu pojemnika i za nic nie chciała się przykleić tak, żeby spełniała nadal swoją rolę. Szkoda, że nie miałem przy sobie kawałka sznurka i taśmy klejącej, to by wystarczyło. A tak, pojemnik odłożony "na brzegu", ktoś o bardzo drobnych palcach być może da radę wyciągnąć, innym polecam zabrać rekomendowany sprzęt.
Dzięki za kolejną zagadkę i kesza