2018-01-22 19:21 Miki. (16364) - Znaleziona
FTF
Wolny dzień więc okazja do zdobycia nowego mulciaka. Ruszyłem w teren i zabrałem się do rozkminiania. Cóż, chciałem być sprytny lecz po półtorej godziny mój czerwony nos wskazywał że już dość. Doszedłem do wniosku, że bardziej trzeba się stosować do zaleceń autora.
Wróciłem więc na miejsce spakowany wg. opisu już razem z żonką ok. 17 i ten ruch sprawił, że po jaaaakimś czasie coś ruszyło do przodu Mega etap Kolejne etapy zdobywane w miarę sprawnie. Zachęcam do zdobycia tego kesza, ale radzę zarezerwować sobie trochę więcej czasu Jego zdobywanie przynosi same plusy: świetna zabawa, rozruszanie szarych komórek, spacer i przede wszystkim wdychanie mega duuuużo jodu. Już dawno tak się nie dotleniłem i nie nawdychałem i do tego zasnąłem jak dziecko.
Dzięki dla autora za kolejny wypracowany i przemyślany najdłuuuuuuuuuuuższy mulciak jaki zdobywałem.