4 pierwsze etapy znalezlismy juz dobry rok temu ale zle wyliczylismy kordy skrzynki finalowej ktorej wtedy nie znalezlismy. Dzisiaj bedac przejazdem podjechalismy bezposrednio na wlasciwe miejsce ukrycia skrzynki. Mimo sniegu udalo sie jakos namierzyc pojemnik...troche przypadkiem. Zadanie dodatkowe wykonane...akcesoria dostepne sa juz tylko dla jednego keszera. Bardzo ciekawy multak, dobrze przygotowany z zaskakujacym finalem poruszajacy kawalek naszej trudnej historii. Dzieki za przygotowanie.