Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

2674026 2018-01-01 22:05 art_noise (user activity13752) - Uczestniczył w spotkaniu

Nie wiem czy powinienem logować to spotkanie jako "uczestniczył" bo...

Nic kompletnie nie pamiętam żebym był na tym spotkaniu. Dnia 21 grudnia wieczorem pojechałem wyrzucić śmieci do pobliskiego śmietnika - mam do niego ponad 100 metrów więc marsz nie wchodził w grę. Reneeee mi kazała w końcu wynieść śmieci bo jak twierdziła - zawalają już całe mieszkanie a przecież święta idą. Nie wiem gdzie idą i którędy bo nie obserwuję. Ale tak mi baba utruła że podjąłem się wyzwania. Zapakowałem śmieci do worków, potem do bagażnika. Cholera bagażnika brakło. Już widzę że będę musiał na parę razy jeździć. Odpaliłem więc fajkę i myślę - jak to możliwe żeby puszki od piwa (zgniecione oczywiście) zajmowały tyle miejsca.

Zrobiłem 3 kursy. Przy śmietniku zapaliłem kolejną fajkę (już 5 w przeciągu godziny) i... Nie wiem... Chyba straciłem przytomność. Być może to ze zmęczenia, te 3 kursy mogą wykończyć każdego.

Nie mam kompletnie pojęcia co się działo. Ale ten sen po omdleniu był tak rzeczywisty.
Otóż siedziałem w jakieś spelunie, wokół stołu sporo ludzi, gawędziliśmy, piliśmy piwko. Nagle okazało się że oni wszyscy są z OC! To koszmar, zlałem się zimnym potem (ale przy podniesionej desce). Potem pamiętam że uprowadzili mnie by znaleźć KESZE Z OC!!!! Koszmar, to był koszmar. Potem w tym omdleniu usłyszałem jak zatrzaskują się drzwi samochodu i obudziłem się pod drzwiami bloku...
Poszedłem do domu, Reneee mnie opieniczyła że miałem tylko wynieść śmieci a nie było mnie 5 godzin...

Teraz czytając wasze wpisy spotkaniowe widzę coś o fantomach (P.S. - Rennne ma fajnego fantoma na baterie), więc sam nie wiem czy byłem na tym spotkaniu czy nie.

Więc loguję warunkowo...