Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Sztolnia Głęboka Fryderyk    {{found}} 28x {{not_found}} 0x {{log_note}} 12x Photo 18x Galeria  

2668727 2017-12-15 23:49 rekomendacja stasiekm (user activity2103) - Znaleziona

Pomysł wyprawy do tej sztolni pojawił się z w głowie Założyciela dawno temu a podzieli się on nim w czasie zdobywania OP83BH. Mieliśmy się spotkać szeroką ekipą, zwiedzić i asystować przy zakładaniu. W ustalonym terminie i miejscu pojawiłem się tylko ja (poza Założycielem, oczywiście), i to spóźniony. Wejście było wówczas dużo łatwiejsze, nie wymagało kombinowania jak teraz. Na odcinku do szybu Ewa było tylko jedno miejsce nadające się do umieszczenia skrzynki godnego rozmiaru co oczywiście Założyciel uczynił, proponując mi wpisanie asysty. Odmówiłem, bo zgodnie z planem miałem się tam pojawić z resztą luźnego składu najdalej za miesiąc.

 Z miesiąca zrobiło się półtora roku, ale finalnie zaatakowaliśmy na koniec lipca 2017, odbijając się od zamkniętego trwale wejścia, z ktrego korzystałem wcześniej. Następnego dnia, uzbrojeni w adekwatne środki techniczne, odbiliśmy się od imprezy przy Bramie Gwarków.

Czas nadszedł w połowie grudnia. Wszytko było przygotowane i sprawdzone, pozostało tylko pójść. Już w czasie przechodzenia szalowania niestabilnej obudowy poczułem, ze moje germańskie OP przecieka w nieokreślonym miejscu. Nie przeszkodziło mi to w delektowaniu się pięknymi widokami, także podwodnymi (polska nazwa sztolni nie wzięła się  znikąd). W szybie Adam spędziliśmy chwilę i ruszyliśmy dalej, osiągając cel naszej wyprawy. Po wpisaniu się i przegryzieniu kabanosa ruszyliśmy w drogę powrotną, równie piękną choć dużo szybszą -jak by nie było z prądem. Po wyjściu spotkaliśmy cyberpsa z nieuprawnionym Panem, któremu bardzo dziękujemy za odwiedziny.

Największe podziękowania należą się oczywiście Założycielowi, za stworzenie okazji do tak pięknego spaceru. Dziękuję także towarzyszom, zwłaszcza tym , którzy również umoczyli 4 litery z racji awarii sprzętu :)

Ocena maksymalna i rekomendacja oczywista.