Sylwestrowa noc, ach jaki wspaniały bal w kamiennej sali. W głębinach ziemi , wśród dźwięków ciszy. Nie potrafiłem sobie wyobrazić piękniejszego miejsca na dzisiejsze święto, więc tanecznym krokiem, poszybowaliśmy razem z Meksha do serca gór. Wspaniała sztolnia, czołganie przez zaciski, komnata i znaleziony skarb. Meksha wychodzi pierwsza , ja muszę posiedzieć tu chwilę samotnie, żeby poczuć magię tego miejsca. Dziękuję serdecznie za skrzyneczkę.