No ja byłem wieczorową porą i widzę, że ze sporą ekipą się minąłem... kesz rzeczywiście po większych opadach bedzie pływał... bo i opakowanie nie bardzo szczelne i strunówka niewiele daje... dodatkowo w środku zastałem złamany ołówek - więc pamiętajcie o temperówce... dzięki za skrzynkę... pozdrawiam... czajorek