Log entries Szyb Zachodni
          
        
 44x
        
 0x
        
 5x
        
 3x Gallery         
            
    
    2010-11-21 18:00
    
    art_noise
     (
13785) 
    - Found it  
  
Haahah ale przygoda
Ale po kolei...
Podjeżdzamy, ciemno jak w
 dupie... Ekipa 4 osobowa, wszyscy moro itp - wiadomo geokeszerzy. 
Latarki w dłoń i explorujemy obiekt. Obiekt zacny, na parterze hurtownia
 butelek, trochę hałasu robimy. Potem exploracja wyższych pięter. Powiem
 szczerze - nie uginała się pod nami podłoga, a być może nieświadomie 
nawet nie zwróciliśmy na to uwagi. 
Łazimy, zwiedzamy. Dochodzimy do końca korytarza a tu drzwi. Alex 
próbuje je otrzowyć, ale jakieś linoleum na podłodze je haczy. 
Legendarna siła Alexa się przydała - mocne szarpnięcie, drzwi ustąpiły i
 jesteśmy... W kiblu ;)
Z kibla kolejne drzwi prowadzące jak się później okazało do kolejnego 
pomieszczenia. W tym momencie Alex dla jaj drze się coś w tym stylu "co 
tu robisz. Stój!" - próbując wystraszyć nas, że niby ktoś tam jest. I z 
kopa daje w drzwi - jak to tylko Alex potrafi ;)
Drzwi opadają z hukiem na podłogę, kurz niemiłosierny się wzbija a za drzwiami...
Stoi jakiś koleś z latarką i plecakiem, ma oczy jak pięć złotych i takie przerażenie w oczach którego jeszcze nigdy nie widziałem!!!!!
Prawdopodobnie
 koleś spokojnie sobie explorował budynek jak usłyszał że weszliśmy. 
Pewnie sądził że jakaś ochrona to się schował do pomieszczenia i cicho 
siedział. A tu nagle drzwi z kopa mu wywalili, świecili latarkami i 
wrzeszczeli ;)
Przygoda skończyła się tym, że Alex kazał mu iść za nami do wyjścia. Tuż
 przed wyjściem gość prysnął jakimś tylnym wyjściem i tyle go 
widzieliśmy...
Teraz tak pisząc mam tylko nadzieję że to nie był geokeszer, bo po takiej przygodzie chyba da sobie spokój z tym hobby, no a na pewno z urbaxami ;)
P.S. Kesza znaleźliśmy i polecamy!
Pozdrawiam