Wpisy do logu Hern duch lasu 15x 0x 1x 6x Galeria
2017-11-21 19:02 Wesker (11087) - Znaleziona
Łowczy króla nie został odnaleziony ...być może tylko ślad po nim i całej historii. Droga do lasu wiodła przez bardzo ciężkie tereny, które postanowiłem pokonać na swoim "rumaku" by chociaż odrobinę oddać klimat tamtych wydarzeń. Po niespełna 200 metrach ugrzązłem w błocie, a mój "wierzchowiec" odmówił dalszej jazdy w tych warunkach. Na nic prośby i przekupstwa. Po prostu nie i już. Gdy pokonałem najgorsze połacie błota, dotarłem do krainy bobrów. Tu też nie było łatwo. Bobrowy król postanowił powalić przede mną drzewo, aby nie dopuścić mnie, do zbliżenia się na finał spotkania z Hernem. Chwila nieuwagi króla bobera i zbliżyłem się na kolejny etap. Niestety po drodze kolejna kłoda pod nogi i nabawiłem się kontuzji. Z trudem, ale jedziemy dalej. Tu los chciał mnie przechytrzyć, ale się nie dałem. W porę zorientowałem się, że to fatamorgana, a może tu podstęp Herna? Kto wie? Cały mokry i w błocie, z wiernym kompanem ruszyłem dalej. W końcu jestem już blisko to szkoda się poddawać. Urządzenie wskazujące mówi mi, że jeszcze przecież nikt tu nie dotarł, a więc warto zawalczyć o piękną odznakę, którą wykuto w pocie czoła. Niestety finalnie okazało się, że dotarłem zbyt późno. Herna już nie było, tylko resztki jego obecności.
Bardzo dziękuję za przygodę i pomysłowy keszykWierzę, że dalej będzie jeszcze lepiej :D