2017-11-19 16:54
crazy_baby
(16585)
- Znaleziona
czytając wpisy poprzedników nieco obawiałam się wejścia na ten teren nio I rzeczywiście przy wjeździe zakaz i prywatny teren. jednak nie mogliśmy odpuścić sobie odwiedzin i cicha czemu od tyłu przedostalismy się do budynku i do piwnicy. kilka pomieszczeń zwiedziliśmy zanim trafiliśmy na te wlasciwe i rzeczywiście były tam fajermany choć na tego się spodziewalismy. kesz na widoku lekko go zakrylismy po odlozeniu. dzięki.