Świetny pojemnik, a i miejscówka ciekawa. Na szczęście po zmroku miejsce puste i nie spotkaliśmy żadnej z pań oferujących swoje usługi. Skrzynkę znalazła Ania, po czym przystąpiliśmy z niemałym stresem do rozpakowania tajemniczegoo zawiniątka znalezionego przez młodszą część zespołu ToJoJaMi. Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin