zaszlismy od drugiej strony i bunkier na progu wielgasnego dolu robi wrazenieKesza znalezlismy szybko, choc w zaglebieniu pod kryjowka walaly sie jakies smieci. Co ciekawe wyciagamy kesza i widzimy ze jego spod zostal wygryziony przez jakas myszkepotem wrzucimy fotke. logbbok na szczescie suchy, dorzucilismy strunowke na kesza, moze tym razem myszke odstraszy ;)