2017-10-21 10:40 Ainka-in-love (376) - Znaleziona
Kiedy pewien przewoźnik oferuje bilety za 4 zł z Łodzi do Wrocławia i spowrotem to aż szkoda nie skorzystać. W Łodzi to do pracy i spowrotem za tyle nie dojadę...
We Wrocławiu byłam już wcześniej ale nigdy na keszach.
Pogoda mi sprzyjała tym razem: w piątek słonecznie i ciepło, w sobotę trochę chłodniej i lekko pochmurnie, ale ostatecznie słońce wyszło i bylo całkiem miło.
Ilość keszy, którą zebrałam nie jest jakaś rekordowa, ale raz że teren był ograniczony do centrum bo poruszałam się pieszo, dwa - czas też był limitowany bo od przyjazdu do wyjazdu miałam 28 i pół godziny, a trzy że zachciało mi się zrobić wszystkie 3 WIGO oraz spacerek po Ostrowie Tumskim. Całkiem niezłe spacery z tego mi wyszły.
Ostatecznie wyszło mi jakieś 30 znalezień, może nie jest to powalająca ilość ale miałam też ochotę na multaki, których akurat w centrum jest dość sporo. Niestety DNFów też wyszło sporo.
Mam też nieodparte wrażenie, że jeszcze sporo miejsca w centrum jest na nowe kesze a z tego co zauważyłam premium są może ze dwa. I sporo ciekawych obiektów też jest.
Nie udało mi się wszystkiego zebrać co chciałam, mam nadzieję że jeszcze wrócę :)
Dzięki za kesza!