Log entries Hubert z Liège
123x
4x
7x
2010-11-11 15:16
Tyranek
(
241)
- Found it
FTFMieliśmy właśnie wyjśc na kesza i migotka mi krzyczy „Właśnie pojawił się jeszcze jakiś kesz. Przy tej wierzy chyba co patrzyłeś wcześniej.” Śmiesznie bo rano przeglądałem sobie Googlemaps i namierzyłem tą wierzę. Nawet pomyślałem, że możnaby ją zobaczyć (jestem lepszy niż Nostradamus;)).Idziemy sobie poboczem. Ktoś na awaryjnych stoi przed nami. "OŻ! Ktoś bierze kesza wrrr..." Odjechał znowu ktoś staje..hmmmm? I w tym momencie z za drzewa wyłania się pani w kusej spódniczce ;)
Jak pisała Migotka nie wzięliśmy śrubokręta. Musiałem plecak rozmontować ale się udało. Ehhhh:( Czemu nie było ftf’a?
Migotka pierwsza wypatrzyła miejsce ukrycia kesza. Oczywiście szukając go, wzięła go do ręki odrzuciła na bok i szukała głębiej (ale Migotki już tak mają;)).
Jak usiłowaliśmy dostać się do kesza przyjechał jakiś samochód. Pomyśleliśmy, że pewnie inni keszerzy. Zrobił rundkę w koło wieży i pojechał. Po 3 minutach następny. Coś nam się wydaje, że szukali miejscówki co by wynegocjować lepszą cenę za usługę leśną oferowaną przez wcześniej napotkane panie;)
Następnego znalazcę prosiłbym o mocniejsze dokręcenie śrubki. Dokręciłem ile się dało, ale kawałkiem plecaka nie tak łatwo:P