2017-09-09 20:55
Brym
(
5169)
- Found it
Znaleziona podczas rowerowej wyprawy krajoznawczo-keszowej po ziemi kazimierzowskiej.Dotarcie tu nieco wysiłku kosztowało, ale zdecydowaliśmy się w połowie drogi spiąć rowery i pójść dalej piechotką. Ścieżka do kesza wiedzie jakaś mroczna - po trasie papierzakowej. Azymut nie miał wyjścia i musiał mi objaśnić, co to papierzaki! 8/ W miejscówce - tak jak poprzednicy, doznaliśmy dziwnego uczucia znajdując 2-a kesze przy sobie. Stwierdziliśmy, że na wszelki wpiszemy się w oba! Na koniec ogarnęliśmy wzrokiem widoki - niestety było już ciemno, więc w większości niebo. Mimo to spodobało mi się to miejsce - przynajmniej jest bez złotówkomana!
TFTC. :)