Wirtualny FTF ;-)
Kwadrantu nie wykonaliśmy, bo już w szkole podstawowej mieliśmy kłopoty z robotami ręcznymi. Ale przy drobnej pomocy trygonometrii (znalazł się jakiś tam kalkulator, który umiał obliczyć tangens 10 stopni) i innych pomocy szkolnych - np. linijki, którą można przyłożyć do zdjęcia, udało się nam poradzić sobie bez kwadrantu...

Zresztą, dziś o tej porze wieża była chyba i tak zamknięta.
Miły spacer po starówce i okolicach.