Uczestniczyliśmy tylko w piątkowej części (Tratwa i 3 wspólne keszyki), co nie znaczy, że nie skorzystaliśmy z gościnnej toruńskiej ziemi... Na bigos i grill nie dotarliśmy z powodu ugrzęźnięcia w błotach i chaszczach:). Pozdrawiamy wszystkich spotkanych znajomych i nieznajomych...rośnie Wam nowa geofala w Toruniu :). Ukłony w stronę organizatora i do zobaczenia.