to było moje pierwsze spotkanie na zlocie geokeszerów. Było świetnie ;P Miło było poznać tyle nowych ludzi, których kojarzy się tylko z nicków i to nie wszystkich
Szkoda tylko,że akurat się tak trafiło planowo,że mogłam uczestniczyć tylko w jednym dniu spotkania, a w nocy musiałam wracać pociągiem do siebie... Ale mam nadzieję,że odbije sobie to na następnym spotkaniu.
Ps. Zapraszam do Bydgoszczy i okolic na zaliczanie keszy ;D