Czwarta weekendowa wyprawa zamkowa, tym razem w towarzystwie Robcona oraz Qbhaq.
Tutaj praktycznie drive inne - fajna polanka więc zrobiliśmy sobie przerwę na śniadanie. W między czasie kesz wpadł w nasze ręce. Kesz pomimo archiwizacji oczywiscie na swoim miejscu. Dzięki za kolejny zamek ze ścieżki!