Wyjąłem STF'a i przycupnąłem sobie na drodze do kesza jak trol pod mostem mając przeczucie, że kogoś spotkam a tu wyskoczyła roześmiana część Brygady Puzona

Moje misterne maskowanie na żula zostało z miejsca rozpracowane hehe Hasła oczywiście żadnego nie zanotowałem, gdyby był większy projekt to bym pamiętał ale tak to ciężko spamiętać w amoku szukania

Wyjąłem tylko cert. STF. Dzięki, pozdro!