Log entries Młyn na Wyspie
6x
0x
0x
1x Gallery
2017-08-21 18:50
gagu
(
12962)
- Found it
Popołudniowe rowery z Robusiem. Ten kesz od początku zabawy mi wisiał na mapie i jakoś nigdy nie było po drodze,chyba najbardziej z obawy, czytając wpisy poprzedników, że droga ta jest słabo przejezdna. Dodatkowo 4 lata od ostatniego znalezienia nie motywowało, bo nie wiadomo co z keszem. Dzisiaj trasa przejazdu sama jakoś zaciągnęła w tę stronę.Na miejscu pokrzywy. Najpierw pooglądaliśmy młyn znad rzeki, cyknęliśmy foty i dopiero w teren.Na mostku z pięć psów ujadało broniąc dostępu, przy czym jeden najstarszy leżał potulnie na deskach nie robiąc sobie nic z tego, że tu jesteśmy, obserwując tylko co się tu dzieje. Pokrzywy na grobli nie zachęcały, więc poszedłem po jakiegoś hanaja, żeby przetrzeć sobie drogę z pokrzyw i jeżyn.Wracając psy jakoś się rozpierzchły, myśląc, ze to co dzierżę w ręku jest szykowane na nie. Tak jak przewidywałem na miejscu nie znalazłem kesza, Robuś spod mostu się denerwuje ile się będę grzebał jeszcze. Po dobrych 20tu minutach grzebię już po raz kolejny na dole i wreszcie keszyk się znajduje. Podsadziłem ptaszka w miejsce pierwotne i ruszamy dalej, żegnani znów przez ferajnę wesołym szczekaniem. Dzięki.