2007-05-09 00:00
Alf/red/
(206)
- Znaleziona
Dawno się tak nie nakląłem, macając każdy kawałek ziemi (a ślimaki uciekały aż szumiało), aż nie zdecydowałem sie zadzwonić do przyjaciela. No i udało się, nie bez mocnych słów "gdzie piii jest ta piii skrzynka" (a ślimaki nie komentowały). No ale wszystko dobre, co się śmiechem kończy, chociaż ślimaki sztywniaki się nie śmiały. A ta zawartość! Ach och uch :-D (a po zmroku się lokomotywy obudziły w pobliskiej jaskini i zaczęły biegać po okolicy, niemal jedna za drugą).