Przy okazji wizyty w pobliskim Muzeum Obrony Wybrzeża (polecam!). Cała okolica także bardzo atrakcyjna przyrodniczo. Gdyby się nie jechało na ten Hel jak na koniec Świata, to bywałbym tu częściej. Wydłubać skrzynkę było ciężko- ostatecznie wyjąłem sam logbook.