Keszyk odnaleziony po dobrych 10 minutach. GPS lekko szalał, ale od razu wytypowałem prawidłowe miejsce, jednakże nic tak nie znalazłem, więc szukałem dalej, aby znów wrócić do pierwszej myśli i jest. Trochę brudny, wyczyściłem go i zabrałem się za wpis do LB. Bardzo ładne i tajemnicze jezioro. Dzięki