2017-07-08 09:11
Lumen
(
11473)
- Gevonden
Człowiek myślałby że w dzień powszedni z samego rana nie zazna tu żywej duszy. Zajeżdża zadowolony rowerem i widzi.... tłum. W każdym możliwym zakamarku porozbijane namioty, ludzie rozkładający przeróżne figurki, ozdóbki, handmade'y i inne bajery na wielki jarmark św. Ottona. Kurna, a ja chciałam w spokoju obejrzeć architekturę heheh. W takim czasie nie ma nic lepszego jak iść na przypał na całego. Zatrzymałam rower jakbym przyjechała "do siebie", bez żadnego zastanowienia podeszłam w kilka miejsc i wydobyłam kesza. Musiało to pewnie dziwnie wyglądać jak łaziłam ludziom z tyłu namiotów, ale przecież ja tu tylko sprawdzam czy szpilki od sznurków są dobrze powbijane w ziemię
Kesz NIE jest tam, gdzie pokazuje fotospoiler, znalazłam go "dwa obiekty" na zachód od danego miejsca. Odłożyłabym tak, by się zgadzał z opisem, ale w dzisiejszych warunkach wolałam nie przenosić. Dziękuję i pozdrawiam!