Logs Von Lettowie z Malęcina
12x
0x
0x
2017-07-14 14:50
jotka
(
2754)
- Gevonden
Nie bez perypetii, ale skrytkę odnalazłem. Najpierw wprowadził mnie w błąd obiekt usytuowany blisko drogi, później prawdziwym wyzwaniem okazało się przedarcie do parku. W końcu jednak happy end. Skrzyneczka świeżutka. jakby nikt jej nie tykał. Wpisałem się więc do dziewiczego logbooka (na pierwszej stronie) i sięgnąłem po first certyfikat. A tu pudło. Certyfikatów były wprawdzie dwa komplety, ale FTF-ów nie było. W tej sytuacji zadowoliłem się jednym certyfikatem zwykłym uważając, że ani STF, ani TTF do mnie nie należy. Po przyjeździe do domu sprawdziłem sytuację. I cóż się okazało? Otóż logbook nie był wcale taki dziewiczy, na jaki wyglądał. Okazało się, że ktoś już przy nim majstrował. I to w zasadzie już w chwili poczęcia skrzynki, a dodatkowo - od tyłu. Oczywiście należy przyjąć ze zrozumieniem, że pewne działania od tyłu są logicznie uzasadnione. Mam tu na myśli np. wejście do parku dworskiego w Wielinie. Wydaje mi się jednak, że w tym konkretnym przypadku - nie miały one racjonalnego uzasadnienia. O ile w Wielinie inaczej się nie dało, a tyle w Malęcinie doprowadziło do pewnego zamieszania. Przede wszystkim wprowadziło w błąd pierwszego formalnego znalazcę (w GC), który również dokonał logowania od tyłu, czyli na ostatniej stronie, a mnie - przez czas jakiś - kazało wątpić w uczciwość znanego łowcy FTF-ów. Z tą ostatnią wątpliwością to nie tak do końca. gdyż ciekaw jestem kogo wygeneruje system w OC jako zdobywcę FTF-a