W drodze do domu z karowych keszów. Skrznka nieco wyciągnięta na wierzch. Zakopałem i przykryłem jak mogłem.<br />
Out: coś jajowatego z micro lustereczkami (być może to było kiedyś oko proroka)<br />
In: figurka Kubusia Puchatka<br />
Byłbym przed PUGami, ale na okolicznym murku urzędowali młodzi browarnicy.