Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Pstrąże - stołówka pułku    {{found}} 42x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x  

2514578 2017-06-21 09:57 A walon (user activity2768) - Znaleziona

Śrubokręt rozumie, ale to "+"? Przyjedź tu, to zrozumiesz.
Tak to jest, jak się nie może dospać i o 4.00 (już się lekko rozjaśnia) spostrzegasz nowe kesze na poligonie w Pstrążnej - jeszcze śpisz, a już w drodze. A miejsce to wskazał mi kiedyś keszem Rajki Team i byłem wtedy bardzo pozytywnie zaskoczony; to jakbym miał teraz odpuścić?
To był trudny dzień; najpierw padła migawka w aparacie, potem straciłem keszbryka na dwa kesze przed końcem, a kiedy ruszyłem na piechotę, nie zabrałem śrubokręta na jadalnię. I nic tu nie porzuciłem - myślałem intensywnie, jak wybrnę z tego problemu z keszbrykiem na środku poligonu!
Akurat przejeżdżał "żołnierz"; podwiózł mnie do szóstego kesza, drugi odwiózł do bazy, trzeci sprowadził lawetę i tak teraz siedzę w warsztacie, czekam na części, a że mają Wi-Fi to wpisuję FTF-y, by ktoś niepotrzebnie nie darł opon pędząc tu po...
A tu dostaję list, że już moje "coś" zgarnięte, a ja już przygotowywałem się logistycznie, by tam wrócić. Jak to trzeba uważać, kogo się ma za plecami! Ale dzięki za info o zagarnięciu "coś"a, bo najtrudniej znaleźć coś, czego już nie ma.
Nie kumam, o co chodzi w San Escobar, kesza nigdy nie rejestrowałem, czyli "0" doświadczeń, o czym dobrze wiadomo - czy to już zemsta się zaczęła? I nie ma pewności, czy keszbryka odzyskam. To co, autostopem?
"Złodziejaszek"? Ktoś ostatnio zagroził mi, że mnie z... i to tylko za jednego FTF-a. I to ma być zabawa to keszowanie???
Ale doświadczenia "z wojskiem" nie do przecenienia. Gdzieś w klimacie śródziemnomorskim to w takiej sytuacji musiałbym zjechać "wojskowego" z góry na dół (oczywiście w jego języku); w germańskim - już bym pewnie siedział do wyjaśnienia (bo uchodźcą nie jestem), a u nas? Jak jesteś w prawdziwej biedzie - przepisy to jedno, a nie pozostawienie kogoś w... to jak psu buda.
No właśnie.
TFTC

PS Chyba trzeba przejść na picie - alkoholizm jest uznawany za chorobę. A zbieranie FTF-ów  - nie.

Ostatnio edytowany 2017-06-21 22:19:04 przez użytkownika A walon - w całości zmieniany 2 razy.