Wpisy do logu Kanał opływowy Reduty Napoleona 74x 0x 1x
2017-06-19 20:40 PrincePolo (3381) - Znaleziona
Ten kanał dał mi się we znaki. Najpierw żeby dojść do wejścia, musiałem się przebijać przez koszmarne krzaczory. Gdy już dotarłem do wejścia, uznałem że jest za wąskie, by pchać się z plecakiem. Latarka w rękę, długopis w tylną kieszeń i pełznę. Najpierw czołganie, potem na czworakach, w końcu jakoś dotarłem do kraty. Tu niestety zonk, z kesza została się ledwie strunówka z ołówkiem. Pierwsza myśl - trzeba zrobić reaktywację, zbyt fajne miejsce by pozostało bez kesza. Druga myśl - z czego reaktywacja, skoro plecak został przed wejściem. Trudno, wracam do wejścia, wciągam plecak i znowu pełzanie. No powiem wam, że za drugim razem to się porządnie zadyszałem, aż musiałem robić przystanki - pewnie fajki wychodzą. W każdym razie znalazłem ostatni logbook w plecaku, zapakowałem go do strunówki, schowałem to wszystko do dużego jajka i ukryłem. Kesz już nie jest magnetyczny, przysypałem go lekko w lewym rogu kraty. Gdyby ktoś się wybierał, niech zabierze jakiś worek. Ja już po wyjściu z tunelu znalazłem obok wejścia jeszcze worek a'la Keram, ale już nie miałem siły wracać tam po raz trzeci.
Dzięki bardzo, za całokształt mych przygód wręczam zieloną gwiazdę.