Kesz z sześcioletnią tradycją. Mimo niefortunnej lokalizacji jakoś przetrwał w niezłym stanie lecz niedawne zalanie wodą kompletnie zniszczyło logbook. Dziura w pojemniku wymusiła i jego zamianę.
Dzięki za okazję do postoju na trasie.
Obrazki do tego wpisu:Stary logbook, na pamiątkę