Skrzynka znaleziona podczas spaceru rodzinnego.
Mikrus widoczny bez schylania się pod ławkę. Cud że jeszcze go żaden lump nie wyrzucił a siedzi ich tam całe stado. Z drugiej strony są zajęci lepszymi sprawami
Dzięki za pokazanie fajnego miejsca które znam od 20 lat ale na tej ławce siedziałem pierwszy raz